Potencjalne wyrównania dla emerytów - co orzekł Trybunał Konstytucyjny?

4 czerwca bieżącego roku Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie, które może mieć istotne znaczenie dla około 200 tysięcy polskich emerytów. Wyrok dotyczy kwestii pomniejszania emerytury o wcześniej pobrane świadczenia emerytalne.

Istota orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego

TK uznał za niekonstytucyjny przepis ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który nakazywał pomniejszanie podstawy obliczenia emerytury o sumę pobranych wcześniej emerytur częściowych lub nauczycielskich. Zdaniem Trybunału, regulacja ta narusza konstytucyjne prawo obywateli do zabezpieczenia społecznego.

Potencjalne skutki finansowe

Wyrok może dotyczyć znacznej grupy emerytów - kobiet urodzonych między 1949 a 1959 rokiem (z wyłączeniem 1953 r.) oraz mężczyzn z roczników 1949-1952 i 1954, którzy przed 2013 rokiem złożyli wniosek o wcześniejszą emeryturę, a prawo do świadczenia powszechnego nabyli po 2012 roku.

Według szacunków ZUS z 2023 roku, koszt ewentualnych wyrównań dla 150 tysięcy osób mógłby sięgnąć nawet 9,5 miliarda złotych. Średnio na jednego emeryta przypadałoby około 64 tysięcy złotych.

Wątpliwości dotyczące realizacji wyroku

Pojawia się jednak istotna wątpliwość co do praktycznych skutków tego orzeczenia. Ministerstwo Sprawiedliwości kwestionuje bowiem status prawny niektórych sędziów TK, w tym Justyna Piskorskiego, który brał udział w wydaniu omawianego wyroku. Ministerstwo uważa, że orzeczenia wydane z udziałem tzw. "sędziów dublerów" są dotknięte istotną wadą prawną.

Podsumowanie

Choć wyrok TK teoretycznie otwiera drogę do znaczących wyrównań dla dużej grupy emerytów, jego praktyczna realizacja stoi pod znakiem zapytania ze względu na kontrowersje wokół składu orzekającego Trybunału. Ostateczne skutki tego orzeczenia dla sytuacji finansowej emerytów pozostają więc na razie nieznane.